Jak w każdym miejscu na świecie spotkać można wyjątkowych ludzi o niesamowitych pasjach. Wcale nie trzeba być sławnym i podróżować po kontynentach, bywać w świecie czy pisać książki. Tak również w naszej okolicy Sołectwo Jasne Pole przysiółek Łówkówiec ma zaszczyt przedstawić ludzi o niezwykle barwnym wnętrzu. Przedstawiam Pana Stanisława Zaradnego
i jego córkę Agatę, którzy całe swoje życie związali z lasem, zielenią, zwierzętami i otaczającą ich przyrodą. Są to osoby bardzo uprzejme i sympatyczne. Zgodzili się opowiedzieć o swoich zainteresowaniach i przekazać kilka informacji. Z tego miejsca chcę podziękować za czas, który wspólnie upłynął nam przy kawce z ciastkiem w zaciszu lasu pisząc dla Państwa te wieści….
Służbowo pracownicy Nadleśnictwa Krotoszyn, prywatnie „strażnicy” naszego „gaju”. Okres jesienny w lesie kojarzy się wszystkim ze spadającymi liśćmi, zbieraniem orzechów, widokiem zwierząt na polu, a dla nas z polowaniem. I dziś troszkę o historii, zasadach, przesądach właśnie w temacie łowieckiemu.
Zapraszam..
Gospodarką łowiecką w kraju prowadzą Zarządcy i Koła Łowieckie. Ci drudzy dzierżawią teren lokalny o powierzchni 5700 h2. obszar ten podzielony jest na 21 rejonów. Jasne Pole usytuowane jest w obwodzie łowieckim „Struga” przy Instytucie Badawczym w Warszawie. Podstawowym gatunkiem w tym obszarze jest sarna, a ponadto lisy, borsuki, kuny, jenoty
i sporadycznie dziki.
KIEDY? Rok łowiecki różni się od roku kalendarzowego. Następuje on 1 kwietnia, a kończy się 31 marca. Na zwierzęta łowne poluje się poza okresem rozrodu. Sarny – kozy i koźlęta od 1 października do 15 stycznia; kozły (rogacze) od 11 maja do końca września.
W związku z afrykańskim pomorem świń na wszystkie dziki przez cały rok. Oddanie strzałów do ciężarnych loch lub loch prowadzących warchlaki pozostawia się sumieniu myśliwego.
Na lisy polować można od 1 czerwca do końca marca.
PRZESĄDY. Myśliwi mają swoje przesądy, w które od wieków wierzą. Podam
2 przykładowe, jeden na plus, a drugi na minus; i tak złapanie za kolanko młodej kobiety przed polowaniem przynosi myśliwemu szczęście, natomiast gdy baba (kobieta) przejdzie z pustymi wiadrami przed maską samochodu myśliwego, niestety nie będzie miał on szczęści na polowaniu.
Patronem myśliwych jest św. Hubert. Jego święto obchodzi się dnia 3 listopada. W tym dniu
w kościele katolickim odbywają się Msze św. właśnie w intencji myśliwych.
PRZEBIEG POLOWANIA. Co ciekawe polowania dzielimy na 2 kategorie. Indywidualne i zbiorowe.
Indywidualne: jeden myśliwy dostaje zezwolenie od podłowczego i wpisuje się w rejestr polujących (e-polowania) na odpowiedni region. Gdy odstrzeli jakąkolwiek zwierzynę wpisuje ją do rejestru.
Zbiorowe: rozpoczyna się zbiórką myśliwych wczesnym rankiem (wyjątek stanowi Msza Św
w dniu 3.11) i zagraniem na rogach myśliwskich sygnału – zbiórka myśliwych. Następnie jest odprawa, na której następuje przywitanie myśliwych, przypomnienie zasad panujących na polowaniu i zasad bezpieczeństwa. Ostatnim krokiem jest losowanie kart stanowiskowychz kapelusza myśliwego. Polowanie odbywa się w całym lesie na dzika, sarnę i lisa.
Ubiór myśliwego podczas polowania jest „luźny”, nie ma krępować jego ruchów i musi być ciemny, by nie wystraszyć zwierzyny. Na kapeluszach lub rękawie myśliwego musi być pomarańczowa opaska odblaskowa lub kamizelka. Zwierzyna w stanie wolnym należy do państwa. Upolowana jest własnością Koła Łowieckiego. Myśliwy używa broni myśliwskiej kulowej (sztucer, dryling, bok) lub śrubowej (kaliber 12, 16, 20). Z tej ostatniej można strzelać kulami typu brenecka.
Zakończenie polowania kończy się pokotem. Jest to ułożenie zwierzyny na prawym boku według hierarchii ważności: łoś, jeleń, daniel, dzik, sarna, drapieżnik. Na każdej sztuce kładzie się tzw. pieczęć czyli gałązkę jedliny. Potem prowadzący polowanie dziękuje kniei (las,
w którym się polowanie odbyło) za przychylność oraz myśliwym za bezpieczne polowanie i koleżeńską atmosferę. Prowadzący ogłasza „króla polowań”. Ten w nagrodę zostaje obdarowany medalem za upolowanie największej ilości zwierzyny. Drugi medal przypada „królowi pudlarzy”, osobie, która najwięcej razy spudłowała. Dodatkową nagrodą dla niej jest łapka na myszy lub wędka (robiona z kija i sznurka). Pokot kończy się sygnałem „Dasz Bór”, czyli podziękowanie dla myśliwych. Tusza zwierzyny dostarczana jest do punktu skupu w Tomnicach. A myśliwi rozchodzą się do domów z fantastycznymi wspomnieniami.
Trofea łowieckie są własnością Koła Łowieckiego, ale Walne Zgromadzenie Członków podjęło uchwałę zarządzającą, iż trofea należą do myśliwego, który je zdobył.
Bezpieczeństwo lokalnej ludności: Drogi przejazdowe szlaków komunikacyjnych oznaczone są na każdym wjeździe żółtymi tablicami „UWAGA POLOWANIE”. Ponad to terminarz polowań planowanych zbiorowych dostępny jest w gminach. Skąd płynie informacjado sołtysów wszystkich wsi. Sołtysi w zwyczajowy dla siebie sposób informują mieszkańców regionów, w którym jest polowanie.
Anna Maria Paulińska-Zielonka