Widząc tytuł tego artykułu, pewnie wielu z Państwa pomyślało, że przecież w Polsce również kupujemy i wymieniamy się pamiątkami, więc to nie zwyczaj tylko japoński. W Japonii jednak przywożenie pamiątek z podróży jest traktowane bardzo poważnie, w związku z czym warto o tym wspomnieć.
Pamiątki, czyli po japońsku omiyage, kupowane są często nie tylko dla rodziny i przyjaciół, ale także dla kolegów i koleżanek z pracy. Co ciekawe, przywozi się je nie tylko z wycieczek prywatnych, ale także z wyjazdów służbowych. Najpopularniejsze są artykuły spożywcze, np. różnorodne słodycze produkowane w regionie, który się odwiedziło. Najprostszym rozwiązaniem jest kupno dużego pudełka danego produktu, np. ciasteczek. Często każde z nich jest oddzielnie zapakowane, dzięki czemu można je łatwo i elegancko rozdać współpracownikom.
W Polsce życie mieszkańców zazwyczaj skoncentrowane jest wokół rynku głównego lub innego miejsca położonego w centrum miasteczka. W Japonii najbardziej „żywymi” miejscami są często okolice dworców kolejowych lub metra. Tam też można spotkać liczne sklepy z lokalnymi wyrobami.
Jak się można spodziewać, na Wyspach Oki nie ma dworców kolejowych ani tym bardziej dworców metra. Życie mieszkańców toczy się w dużej mierze wokół portów, do których codziennie przybijają promy – główne środki transportu. Tam też znajdują się sklepy z lokalnymi pamiątkami. Co można w nich kupić? Zapraszam do oglądnięcia poniższych zdjęć.
Tekst: Jagoda Wołoszyn
Zdjęcia: Stowarzyszenie Turystyki Miasta Okinoshima
Sklep z pamiątkami w porcie.
Półki pełne lokalnych produktów spożywczych.
Japoński alkohol sake produkowany przez miejscową firmę Oki Shuzō (po lewej i z tyłu) oraz biszkoptowe ciasteczka zawierające sól pozyskiwaną z wodorostów.
Popularne wśród mieszkańców przekąski z mąki gryczanej.
Zebrane na wybrzeżach Wysp Oki wodorosty iwa-nori. Ten typ wodorostu jest wysoko ceniony w Japonii za swój silny aromat i głęboki smak. Jak widać na zdjęciu, nie należy też do najtańszych. Paczka widoczna na zdjęciu zawiera 5 arkuszy wodorostu i kosztuje 1,800 jenów (ok. 65 złotych).
Wśród japońskich turystów popularnością cieszą się też owoce morza.
Dostępne są też wyroby z drewna cedru japońskiego (szydlica japońska).