W pierwszym tygodniu listopada ośmiu biegaczy naszego klubu wraz z grupą swoich najwierniejszych kibiców wybrało się do Porto w Portugalii. Swój kilkudniowy pobyt zaczęliśmy od zwiedzania najciekawszych i najbardziej znanych miejsc turystycznych w tym pięknym mieście. Odwiedziliśmy i zobaczyliśmy między innymi Most Ponte Luís I, Kościół Igreja de São Francisco, wieżę i punkt widokowy Torre dos Clérigos oraz fasadę kościoła Igreja do Carmo. Z portugalskiej kuchni próbować mogliśmy Francesinha, portugalskie babeczki budyniowe (Pasteis de Nata), ryż z owocami morza, sardynki oraz nie zabrakło degustacji wina Porto.
Głównym celem, dla którego pojawiliśmy się w drugim co do wielkości mieście Portugalii, był 20. Maratona do Porto. Start na jubileuszową dwudziestą edycję maratonu zaplanowany był między rondami z rzeźbą She Changes a Monumento a D. João VI. Ponad 4 tysiące biegaczy z kilkunastu krajów w tym spora grupa rodaków musiała zmierzyć się z nie łatwą trasą, ale również z bardzo wysoką temperaturą tego dnia. Nasza grupa mijała się kilkukrotnie na agrafkach, wspólnie pozdrawiając i wspierając w osiągnięciu celu, jakim jest ukończenie maratonu.
Ta sztuka udała się wszystkim naszym startującym, którzy zasłużyli na słowa uznania bo naprawdęnie było łatwo, w szczególności od 30 km do samej mety, gdzie czekał spory podbieg. Kraj i klub reprezentowali: Marika Mroczkowska, Monika Sobkowiak, Bogdan Parysek wraz z wnukiem Bartkiem Andrzejczukiem, Błażej Zimmermann, Karol Mroczkowski, Artur Marek, Maciej Sobkowiak oraz Piotr Grzempowski.
Królewskiemu dystansowi towarzyszył bieg na 6 i 10 km, który ukończyła Agnieszka Zimmermann. Małą ciekawostką jest to, że już kiedyś byliśmy w tym pięknym mieście na 13. Maratona do Porto . Tym samym nasza biało czerwona flaga znów zatoczyła krąg i powróciła po 7 latach w miejsce, w którym była.
Tekst i udostępnienie zdjęć: KS Krotosz